Ale, jako że narodziła nam się nowa, świecka tradycja kończenia sezonu żeglarskiego, weekendowym wypadem na jeziora, no to myślę, że najwyższy czas już myśleć o tym przedsięwzięciu, co by się pozbierać do kupy w jeden termin, gdyż wrzesień sporymi krokami do nas sadzi...
Do wyboru mamy 4 weekendy, t.j.:
a) 6-7 IX
b) 13-14 IX
c) 20-21 IX
d) 27-28 IX
Wyjazd na Mazury byłby zapewne w piątek po fajrancie, na miejscu wieczorek zapoznawczy i od rana ciężka praca przy kabestanach, lynach, kotwycach, wiadrach, szczotach, szmatach, etc.
Póki co Krwistowłosa jest "wolna" w każdym z tych terminów :)
Dajcie ludziki znaka, kto pisałby się na tą imprezę, a super by było gdyby jeszcze z zaznaczeniem który termin pasuje lub które nie pasują...
12 komentarzy:
ja jak wiadomo juz jestem nastawiony zeby robic jakis "zlot zeglarzy zakańczających (:) ) sezon.
odpada mi weekend 6-7 bo sa mistrzostwa warszawy, wiec i tak bede plywac mozliwe ze wystartujemy tam w standarcie a wtedy to pojedziemy na final 12-14 wrzesnia wiec tez mi odpada.. ale to nie wiadomo. Nastepny weekend pewnie bym juz mogl. Dobrze moze ze juz temat powstal.. ale moze troche za wczesnie bo jakby taki klimat konca sie robi.
ps. typuje cie robin do miana organizator roku 2008 i zeby ci ten tytul pozostal tez na nastepne lata, DUZY SZACUN :)
pozdrawiam
moze zrobimy Robinowi taka szarfe tylko zamiast miss uniwersum roku 2008 bedzie Organizator Roku 2008 ;P...
co do terminow to mi pasuja 13-14 albo 27-28... nie wiem jak Alowi, ale on zapewne sam napisze w tej sprawie ;)
a ja jeszcze dodam ze 20-21 jest jakies mistrzostwa swiata poligrafow i wojtek d zapisal nas wiec chyba tez nie moge :)
z tego wszystkiego to pewnie wyjdzie 13-14 lub sama koncowa :)
pozdrowka
Taaaa, organizer czy tam inne PDA albo iPhone roku 2008 ;), wersja mniej przenośna, aczkolwiek samoprzemieszczająca się :). Jakkolwiek z racji poruszonych między wierszami przez Wojta powodów także cieszę się na myśl, iż po zdobyciu jakże zaszczytnego tytułu Robin będzie trzymał pieczę nad sprawami organizacyjnymi, tudzież pochodnymi.
{W głowie to lepiej brzmiało}
Co do terminów to informuję iż łosie z Andrukiewicza (to o nas :P) będą nieobecne w kraju w dniach 01-10.09, a zatem jeśli nas (mnie) nie chcecie na rejsie (bo np. znowu spadnę z pomostu) to lepiej skorzystajcie z terminu 6-7 września, taka okazja się więcej nie powtórzy.
a nam wsie rawno
Wy mi tu tytułami ani orderami w po oczach nie świećcie łosie :> Najlepiej wrobić kolegę w organizowanie ładnymi słówkami...
Temat rzuciłem teraz bo wiadomo że z dogadywaniem terminów letko nie jest, a jak się szuka łódek na ostatnią chwilę to można dostać, jak ja ostatnio, starego pegaza z fokiem jak chusteczka do nosa i to używana :P
Póki co widzę że termin 13-14 jest w miarę optymalny...
a zajedziemy po drodze w gory? bo ryski nie zaliczone ciagle :)
a ryska na szkliwie nie wystarczy, aa? ;>
albo ryska na samochodzie? ;)
jako że 19 IX mamy Bal Mleczarza, a część z nas pracuje w mleczarni ;) no to termin 13-14 się umacnia w rankingu; ostatecznie koniec września, ale to już jesień...
taa... to zalezy jeszcze ile osob zamierza sie pojawic na corocznym dojeniu krow na balu mleczarza
z tego co widze idzie ku ustaleniu jedynego terminu ktory mi nie pasuje:( nie moge 13-14 bo 15 mam egzamin na studia magisterskie i bede siedziec w ksiazkach:( wnioskuje wiec o probe wykombinowania rejsu w innym terminie:)
Prześlij komentarz