środa, 3 czerwca 2009

szlak łosi...

Oto i tajna mapa wykradziona przeze mnie ze sztabu dowodzenia operacji ŁośRejs 2009. Ukradłem ją ukradkiem, a KOMU, ... no właśnie, komu, ... sobie chyba ...
No dobra, część jest jakoś tam zaplanowana, potem co będzie, nie wie tego jeszcze nikt...


Pokaż ŁośRejs 2009 na większej mapie

Oczywiście jest to zarys zaledwie, jeśli czas i pogoda pozwolą to pobujamy się po jeziorach bardziej, pewnie pętelka na Dobskim wokół wyspy kormoranów i przylądka gejowo :), albo zahaczymy o Fuledzki Róg który wygląda... zresztą sami zobaczcie jak wygląda - o tutaj :)

1 komentarz:

DeMoon pisze...

..jesli cos moge dodac :) to jesli pogoda sie nie zmieni (dalej bedzie tak ze nize beda ganiac stadami :) ) to poniedzialek wg. mapy wychodzi Malpi Raj - Mikolajki - Popielno moze wygladac tak ze kanal do tałt 45 min, tałty do mikolajek 45min-1h, mikolajskie to tez pewnie jakies 50 min. Czyli w jakies 3h bedziecie na Wiezbie. Moze rozwazcie czy nie "walic" do konca Beldan, np. do Piaskow, lub gdzies wczesniej, tam sa ladne miejsca w lesie a i beldany urokliwe i zdjecia ladne mozna porobic, tam sobie zrobic "popas" i potem spokojnie do 21 (bo jasno) splynac do Popielna.
Tak samo wtorek, to krotka trasa rowniez, moze zastanowic sie nad pociagnieciem w kierunku Rynu do ktorejs z ladnych zatoczek (bo chyba do samego rynu to sie nikomu juz nie chce plynac :) )
Rozwazcie opcje "starego wilka" bo doswiadczony ostatnim plywaniem te odlegosci ktore robilismy dalo sie szybko przeskakiwac, szczegolnie ze wietrznie ostatnio bywa.

Sztynort moze to dobry pomysl, tawerna jest duzo bardziej w klimacie niz byla wczesniej, ale osobiscie boje sie o jej "komercyjna" strone.

Jeszcze jedna dygresja, jesli sie zapomni o czyms takim jak kierunek plyniecia, czyli chodzi mi o to ze od tego dnia walimy na poludnie do tego dnia a potem wracamy, to sie robi taka swoboda i brak przymusu ze musisz plynac bo nie zdazysz. Mozna wtedy dopasowywac sie do pogody, i albo jak kuje to nie plynac, albo jak nie wieje to nie plynac :) i sobie popijac cos stojac lub lezac lub tez cos innego kto co lubi.. Ja bedac teraz w maju to kisajno przeplywalem chyba 6 razy :) i nie przeszkadzalo mi to wcale

pozdrowienia szloakowe łosie :)