piątek, 2 stycznia 2009

łośszus prodżekt


No i patrzajta ludzie, śnieg. Kto to widział w styczniu żeby śnieg był... No cóż, SKORO już jest to trza coś z nim, tym śniegiem, zrobić.
Nie na ryby, nie na grzyby, nie na łódkiby, ale może na nartyby :) pomyślało łosi parę, rozejrzało się po okolicy (recesja jest to trzeba bliższej górki szukać) i swym łosim wezrokiem wypatrzyło co nieco:
  • Szelment - Jasionowa Góra w Jeleniewie niedaleko Suwałk, nówka sztuka, świeżutki ośrodek, w grudniu otwarty, 4 trasy, co ja gadał będę, na stronie jest...
    dodatkowo na forum garść informacji z pierwszej ręki
  • Góra 4 Wiatrów w Mrągowie
  • Okrągłe k. Orzysza, ponoć jeden stok ma nawet 700m ! :)
  • Piękna Góra w Gołdapi, ale w tym roku raczej nie ruszy :(
    (forum dot. powyższych trzech)
  • Dąbrówka k. Suwałk, chyba raczej na sanki z dziećmi, ale wyciąg jest, może daje się pojeździć...
  • Rybno - stok pod Łomżą
  • Ogrodniczki - 200m stok, nie wiem czy działa, jeśli nie ukradli wyciągu to może...
W miarę zdobywania wiedzy, będziemy ją tu przelewać, mam nadzieję że jeśli ktoś wie coś to będzie dobry łoś i skrobnie co nieco.

No i zaczynamy organizować wielki, albo niewielki, zależy ile się łosi zgłosi ...
ŁOŚSZUS
do dzieła... :)

2 komentarze:

Zuzia pisze...

Informacja z zerowej ręki na temat szelmentu: na razie działa tylko czerwona trasa i ośla. Reszta (podobno) za 2 tygodnie powinna ruszyć "jak naśnieżą". czerwona wg mojej oceny to poziom słotwin tylko ze 3x krócej :(. Ale ogólnie wrażenie bardzo fajne. Klimat górski jest, zwłaszcza linia melodyczna :). Obsługa bardzo sympatyczna. Najfajniej się jeździ tuż po otwarciu od 9 do jakiejś 11-12, później trzeba stać w kolejce ze 20 minut, przerzedza się około 16tej, jest oświetlenie, można jeździć do 21. Na oślej orczyk rusza o 10, ale piechotą spoko można wchodzić. Koło 11 zaczyna brakować sprzętu w wypożyczalni. Jest jeden bar duży. Ale drogi. I podłoga piekielnie śliska, nie wiem kto wymyślił marmury do butów narciarskich :). Wjazd w weekendy 2zl na normalnych trasach, na oślej 1zl. Nie ma karnetów całodobowych, ale bardzo dużo ludzi o nie pyta, więc może zrobią. Bo te 2 zł to trochę dużo.. Od 9 do 11tej 30zl spokojnie można wyjeździć, gdyby nie kolejki to pewnie 2x tyle.. jak coś sobie przypomnę to jeszcze naskrobie, wrzucę też jakoś zdjęcia. Ja ogólnie po 2, a właściwie 1,5, dnia czuje się wysoce usatysfakcjonowana i nogi bolą tak samo jak w górach:)

DeMoon pisze...

jak wiadomo nam (Ania i Michal i ja) udało się zajechać do Rybna. Oczywiście jak jest Michał to musiało mocno wiać i snieżyć :) ale tym razem mial gogle (chcialem napisac google :) )
co do "stoku" to jest raczej ośla łączka. Nie udało nam się zjechać na nartach bo nie dopchaliśmy się do nich :) przyjechalismy w najgorszej godzinie okolo 13 wiec ludzi bylo troche, ale jakos to nie byl tlok, na parkingu bylo z 50 samochodow. Calosc sprawia pozytywne wrazenie, ale narciarsko moim zdaniem jest to kicha. wjazd na sama gore 2x jakies 120m orczyka kosztuje 2,4 w weekend bo za kazdy trzeba placic oddzielnie. Ludzie ktorzy byli to przewaznie tacy co mieli swoj sprzet sporo bylo tez boazerii. Jesli cos zrobic na tym stoku to chyba sie uczyc albo jakas zaprawe robic przed gorami.

no to z.. gorki (heja :) )