piątek, 21 listopada 2008

hal



Kupon kontrolny: losowanie dwóch bonów o wartości 200zł do zrealizowania w sklepie rybnym. 20 kilo makreli? 5 kilo węgorza? ... a na koniec okazało się że to nie sklep rybny tylko sklep Riff... bardzo żeśmy się zawiedli.
P.S. oprócz ekagohala który już znamy - najfajniejsze Bright Ophidia czyli Kaczmarski vs Bołtorczyk wykonujący ostry łomot supraski.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A ja juz myslalam, ze karp na swieta z bani dla calej familii i jej odnóg, oraz dla przyjaciol domu i zagrody.
Zgadzam sie z przedmowca: Hal (ale maja oszalamiajacego perkusiste ;> i "Baltroczyk" byli git. Tylko ten bendzik "Sraky" jakis taki z d.. wziety.

robin pisze...

i ja tam byłem, rytm perkusji i basów d*pą odbierałem, bigos w pogorzelisku po Alkierzu jadłem, w kuluarach, na schodach siedząc, jak Annucha z owsikami walczy, podziwiałem, a za to na widowni potem w loży dla Vipów, jak młodzież radośnie się bawi, obserwowałem

majtek swoich Artyście Kubie nie rzucałem w obawie by go nie zabić :) a BałtroczyKaczmarski fakt, czadu dał..., ciekawe kim z zawodu on, ja na nauczyciela stawiam, bo głos wyrobiony w darciu ;P

a że talonów do rybnego nie wygraliśmy to oczywista oczywistość ze ustawka była...

robin pisze...

a tak jeszcze apropos, na last.fm Hal to jakiś japoński band (http://www.lastfm.pl/music/Hal), ciekawe czy się zdziwili że mają na Supraskim Łomocie w kinie Jutrzenka grać, bo w terminarzu mieli odpowiedni wpis :D
chyba że to jednak ten Hal, to Kuba, nie chowajcie już tej swojej wokalistki... ;)
jest też Irlandzki Hal...
a halera, toż to zakałapućkać się można 8-)

Zuzia pisze...

Adam Bogusłowicz, doktorant Uniwersytetu w Białymstoku
"Postepowanie skrócone" - klasyczna forma konsensualnego sposobu zakonczenia procesu karnego

o ile nie ma dwóch Adamów Bogusłowiczów :)

Galaktyczak pisze...

Dzień dobry chciałem tylko dodać, że oprócz Pana Prokuratora Adama B. na scenie występowało dwóch innych urzędników z aparatu ucisku.
Byli to panowie Jakub K. oraz Jakub K.

.. zbieżność imion i pierwszych liter nazwisk przypadkowa .. ;-P

Anonimowy pisze...

...owsiki... fuj Robinie! Straznikiem swiatla z fotokomorki bylam, zeby nas jaka cma po ciemaku nie udziabla znienacka od tylu - na tych schodach - prowadzacych chiba na strych...
Apropo "Baltroczyka", to on mi cos, zdaje sie, przy Judy4 onegdaj wyczynial - azaliz rownie interesujacy zespol - znamy! znamy!
Co nie zmienia faktu, ze nadal pozdrawiam perkusiste z aparatu ucisku ;> Hala! Hala!
Jakub K. Jakubowi K. niepodobnyz

Zuzia pisze...

a ja bym tak niesmialo pozdrowila dredy z gitara ze Srakow :D